Jak wyrzucić grafika z pracy?

Życie jak to życie, bywa nieprzewidywalne. Czasami jest po naszej myśli, a czasami osoba, która ma się zająć ogarnięciem jednego z tematów, nagle stwierdza, że nie podejmie się zadania bo powody...

No cóż, bywa i tak. Co więc począć, kiedy termin klienta nagli, a zlecenie nie trudne, ale żmudne jak oranie pola widelcem. Głębokie rozmyślanie nad tematem, jest! Pierwszy krok do rozwiązania problemu czyli pomysł. 

Lata pracy w branży, uczenie się strony graficznej oraz technicznej, pozwoliły mi na osiągnięcie w moim umyśle stanu, który mogę określić jako... wiedza. Łącząc szybko kropki poszukałem odpowiedniej osoby, która przejmie temat, najpierw miał to być grafik, a stał się nią programista skryptów InDesign.

W czym rzecz, ano w tym, że mój klient co roku aktualizuje cenniki w pliku programu do DTP jakim jest Indesign. Jest to praca nudna, powtarzalna i w miarę ta sama co roku, kopiowanie z arkusza kalkulacyjnego do tego programu zaktualizowanych cen tak, aby można byłoby go przekazać do druku lub po prostu jako PDF dla klientów.

Idealne pole do automatyzacji.

Wszyscy marzymy o tym, aby zlikwidować całą kadrę pracowniczą i zastąpić ją robotami jego pracownicy nie wykonywali pracy, która nie wnosi nic do rozwoju firmy, a dodatkowo generuje niepotrzebne koszty przez stratę czasu. Nie jest to też praca, którą pracownik może się pochwalić, bo powiedzmy sobie, szczerze średnio rozwinięte dziecko sobie poradzi z takim zadaniem. 

Efektywne zarządzanie procesami w firmach automatyzacją wszystkiego to są tematy na topie. Do tego dorzucić AI i mamy komplet. Ale nie wszystko jest oczywiste, nie każdy proces od razu jest widoczny do automatyzacji. W osiągnięciu tego dla firmy Kludi pomogła nie tylko znajomość procesów i schematów działania, ale też długofalowa współpraca i zaufanie.

Wykorzystanie technologii.

Co więc jeśli da się ten proces automatyzować? Przygotowanie i przetestowanie działającego skryptu zajęło tydzień pracy. W tym czasie zweryfikowany został cały proces, przeanalizowano czy program działa poprawnie i wykonano wszystkie zlecone działania w katalogach produktów.

Warto podkreślić, że finalnie realizacja zlecenia trwała z reguły 3-4 tygodnie (wpisywanie cen to przyjmijmy +- 20 godz.). Katalogi tworzone są w 3 językach, co dodatkowo zwiększa 3-krotnie ilość pracy każdorazowo, podczas kolejnej aktualizacji cen. Tymczasem, nie licząc tworzenia skryptu, które było działaniem jednorazowym, cały zautomatyzowany proces kopiowania cen został ukończony w 1,5 dnia (przyjmijmy 3 godz. na proces aktualizacji cen).

Wprowadzanie ciągłych ulepszeń.

Wykorzystanie skryptu w procesie tworzenia katalogów jest przykładem niesamowicie dużej optymalizacji. Dzięki automatyzacji, procesy wykonywane są nie tylko szybciej, ale minimalizowane jest ryzyko tzw. błędu ludzkiego, czyli po prostu błędów zdarzających się w ręcznej pracy. Skrypt pomimo upływu kilku wersji oprogramowania dalej radzi sobie dobrze, może nie jest już taki szybki jak za tuż po wdrożeniu, ale to częste zjawisko. Natomiast dalej pozwala na odpoczynek i zajęcie się bardziej kreatywną pracą w dziale niż kopiuj wklej.

Podsumowanie:

Dziękujemy Kludi za zaufanie jakim po raz kolejny mnie obdarzyli. Pomimo, że nie są to tematy, które wdrażam na co dzień (bo nie są związane z Internetem, a te lubię najbardziej) to pozwalają one na wykorzystanie zainteresowań, które kierowały mną przez bardzo długi czas i przełożenie ich na realną wartość. 

O autorze.

Od lat związany z szeroko rozumianą informatyką. Pierwszą stronę stworzyłem w liceum, za co otrzymałem wyróżnienie. Ciągle uczę się, aby dorównać tempu rozwoju nowoczesnych technologii.